sobota, 28 lipca 2012

Anioł śmierci, czyli recenzja 1/100 MG Wing Gundam Zero Endless Waltz Ver

Wielu moich znajomych mogłoby się zastanawiać, dlaczego kupiłem model z serii Wing. Gundam Wing to seria przez wielu (głównie mieszkańców ameryki oraz fanki yaoi) uważana za najlepszą z wszystkich serii Gundamów. Jak dla mnie, to jedna z najgorszych, co potwierdza sytuacja w Polsce, gdzie Egmont wydał mangę właśnie Winga i przyczynił się do stworzenia negatywnej opinii Gundamom ogólnie. To trochę tak, jakby pierwszą rzeczą związaną z Batmanem, wydaną u nas, nie były komiksy, a film "Batman i Robin".
Owszem, seria Winga jest okropna i nie mogę jej strawić, mimo to, design Winga Zero strasznie mi się spodobał, dlatego z chęcią wyłożyłem pieniądze na jego zakup.

Dane:
model: Wing Zero

skala: 1:100 MG (Master Grade)
seria:
New Mobile Report Gundam Wing ( poza Japonią Mobile Suit Gundam Wing)

data produkcji: 2004
ilość ramek: 16
producent: Bandai
cena: 3800¥ (ok. 167zł)
(w chwili w której to piszę, na HLJ kosztuje 3040 yenów, czyli ok 134 zł)

poniedziałek, 23 lipca 2012

"A miało być tak pięknie", czyli Balcon 2012

Duże, naprawdę duże plany, i nic z tego nie wyszło. Balcon 2012, na którym grupa WWFF świętowała swoje 10 lat działalności, zapowiadał się naprawdę świetnie. Niestety wszystko popsuła praca... moja praca.

Nie, nie musicie się martwić o poziom imprezy. Balcon, podobnie jak wszystkie, moim zdaniem, imprezy WWFF'u, był  dopracowaną imprezą, na naprawdę wysokim poziomie. Miałem w planach odwiedzenie kilku salek, wzięcie udziału w turnieju na konsolówce i kilku innych konkursach, oraz zrobienie na blogu relacji z fotkami. Z tego ostatniego powodu nawet specjalnie ładowałem całą noc w pracy baterie do aparatu. Niestety, impreza od razu po nocce w pracy, nie jest najlepszym pomysłem. Jednak czegoś uczy. Na przyszłość brać trzy dni wolnego a nie dwa. Bo jak tu brać udział w interesującym panelu, gdy na nim się po prostu śpi. Ciepło i duchota tym bardziej nie sprzyjały trzeźwości mojego umysłu, a wszelkie energy drinki rozbudzały mnie na pięć, góra dziesięć minut.

Mimo to, że większość imprezy spędziłem, zmagając się ze snem, stwierdzam że konwent ludziom się podobał, i to nie dziwi, skoro wyraźnie widać że ekipa odpowiedzialna za imprezę wkłada w nią dużo pracy i troski o najmniejsze detale. Strasznie podobały mi się klimatyczne identyfikatory, wszędzie porozwieszane komiksy, ładnie zaprojektowane karty wiszące przy salach, na których to kartach można było sprawdzić co aktualnie odbywa się w danej sali, bez przeszkadzania w atrakcji. Podobał mi się też wystrój w takich salach jak komiksowa czy cosplayowa, i żałuję że nie dane mi było sprawdzić innych, jak np dubbingowej. Myślę jednak że będę miał jeszcze okazję to nadrobić.

Pobyt na Balconie miał też jeden dodatkowy plus, uświadomił mi, ile jeszcze mamy roboty przed Asuconem, a jak mało czasu, chociaż nie potrzebowałem Balconu by wiedzieć, że czas ucieka. Jeśli jednak uda nam się Asucon, chociażby w jednej dziesiątej tak dobrze, jak Balcon, to będę szczęśliwy.

Chciałem coś jeszcze napisać.... ale zapomniałem co, plus nie mam jakoś weny by się dalej rozpisywać. Nadal odczuwam skutki braku wystarczającej ilości snu, a i wypadałoby się pozbierać, bo rano znów do pracy >.<

Pozostaje mi tylko pogratulować ekipie organizacyjnej za kawał dobrej roboty, życzyć kolejnych 10 lat (i wielu więcej) działalności i stwierdzić "do zobaczenia na kolejnym konwencie WWFF'u". Niezależnie od tego, czy będzie to kolejny Balcon, DoubleBack, Gathering czy też zupełnie nowy projekt.

sobota, 14 lipca 2012

Halo live action movie bliżej niż dalej ??


Wpis ten poświęcę moim przemyśleniom związanym z ekranizacją jednej z moich ulubionych gier EVER, czyli serii Halo.

Tym co mnie znają, nie muszę mówić, że zapowiedź serialu live action Halo, strasznie mnie ucieszyła.

środa, 11 lipca 2012

PM Yoko Ritona - premiera

Wszedłem sobie dziś na HLJ, by sprawdzić jak tam wygląda sprawa z figmą Samus Aran. Na pierwszej stronie, moją uwagę przykuło zdjęcie figurki Yoko.
Jest to figurka z serii prize, czyli figurek dużych, tanich i ładnie wykonanych, które można znaleźć chociażby w automatach z nagrodami.
Nie są to takiej jakości figurki, jak te za 250 i więcej złotych, ale jak na swoją cenę są naprawdę świetnie wykonane. W sam raz dla ludzi, którzy chcieliby kolekcjonować figurki, ale ich na takie hobby po prostu nie stać.
Posiadam już jedną taką Yoko w kolekcji, pora dorobić się kolejnej...

Zamówienie złożone, czeka na realizację.

Natomiast sama figurka prezentuje się tak:


Prawda że zacna ?? Kosztuje jedyne... 77, natomiast wymiary pudełka to: 30.2 x 18.2 x 16.2 cm.
Tak więc zakładając, że figurka nie będzie wiele mniejsza od opakowania, wiecie teraz jak mała jest cena a jak dużą otrzymacie figurkę.

Jak tylko wpadnie w moje łapki, na pewno dokładnie ją opiszę ;) Póki co, obawiam się tylko, że po pewnym czasie zacznie się odkształcać, jednak pozostaje mi wierzyć, że producent zadbał o to, by środek ciężkości był dobrze wyznaczony.

Tymczasem na dniach powinna do mnie zawitać paczka z HLJ, can't wait <3

wtorek, 10 lipca 2012

"Combattler V ver. 2012", czyli jak należy odświeżać stare anime.

Firma Kyoraku Sangyo, zajmująca się tworzeniem gier pachinko, wypuścił niedawno "ver. 2012" openingu do anime z 1976r. pt. "Chodenji Robo Combattler V"
Całość wygląda naprawdę świetnie, i polecam się zapoznać:


Oczywiście anime przykuło od razu uwagę fanów Combattlera, oraz podbiło ich serca, wywołując lawinę komentarzy proszących o remake serii, w takiej wersji.

Poza openingiem, powstały jeszcze dwa promocyjne teledyski z Combattlera, które również gorąco polecam:




Przyznam że po zobaczeniu tych materiałów, chciałbym zobaczyć w odnowionej wersji nie tylko Combattler'a, ale cała masę innych starych serii, z gatunku Super Robot, z Tōshō Daimos na czele.
Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to tak ładnie wygląda w dużej mierze dlatego, że to teledysk a nie cały odcinek, a co dopiero cała seria. Mając w pamięci DB Kai, który wyglądał często gorzej niż oryginał, czy anime pt. Ozma (lub Ozuma, spotykam się z oboma tytułami), w którym postacie nie raz wyglądały jak rysowane przez totalnego amatora, obawiam się że jakość animacji drastycznie by spadła. Mając w pamięci DB Kai, który wyglądał często gorzej niż oryginał, życzę sobie i wam, by twórcy biorący się za anime, a zwłaszcza za odświeżanie starych serii, nie podchodzili olewczo do sprawy, i tworzyli takie cuda jak promocyjne filmiki z Combattlera.

piątek, 6 lipca 2012

“The Walking Dead: The Game – Episode 1″ - recenzja

Kolejna recenzja, mojego autorstwa, na Cosy Little Hell. Tym razem padło na grę pt. “The Walking Dead: The Game – Episode 1″ w którą zagrywałem się cały wczorajszy wieczór, natomiast rano po prostu musiałem zrobić recenzję tej świetnej gry. Tak więc zapraszam na CLH ;)

czwartek, 5 lipca 2012

W nagrodę za podróbki, Chińczycy dostaną "swojego" Gundama.

Gdy Japończycy uczcili 30-lecie serii Gundam, wznosząc 18 metrową replikę RX-78-2, Chińczycy stwierdzili że gorsi być nie mogą, i postanowili zbudować swoją wersję. Tak powstał pomarańczowy Gundam, który bardzo słabo ukrywał fakt, że jest podróbką.

Następnie, by zatrzymać lawinę oskarżeń o plagiat, Chińczycy zrobili wersję "2.0", którą śmiało można by nazwać ich własnym robotem , gdyby nie fakt, że znów sporo elementów zerżnęli z innego gundamowego mecha, którym jest Zaku ;P

Jak się dzisiaj dowiedziałem, Chińczycy zostaną nagrodzeni, za swoje trudy. Na "8th China International Animation, Cartoon and Game Fair", w Shanghai'u, Bandai postawi trzymetrowego Gundama (projekt). Dodatkowo, na terenie Chin, będzie sprzedawany ekskluzywny model 1/100-scale Master RX-78-2 Gundam Ver. 2.0 China Special Ver., przedstawiający owy pomnik.

Tak na to patrzę, i się zastanawiam... może by skrzyknąć fandom, i postawić jakąś podróbkę w Polsce ? Może tez się doczekamy zainteresowania ze strony Bandai, i Jezus ze Świebodzina, doczeka się kolegi w postaci Gundama ??

Moment.... zapomniałem... nie jesteśmy Chinami, co najwyżej kazano by nam go zburzyć, grożąc konsekwencjami prawnymi ;P